poniedziałek, 23 kwietnia 2012

Hmm....., może jednak się rozmyślić?

Dziś nieopatrznie spojrzałem na widoki z kamer na drodze z przystani promowej do najbliższego miasta. No i zacząłem się poważnie zastanawiać, w co ja się pakuję. Zresztą zobaczcie sami.

Tędy mam jechać za 29 dni...

...i tędy też. Zdąży stopnieć???

2 komentarze:

  1. Grzesiu, nawet jeśli nie stopnieje, to przecież używałeś łańcuchów w M. Weź je ze sobą i inne zimowe akcesoria :). Już się nie mogę doczekać relacji z podróży!

    OdpowiedzUsuń
  2. Prawdziwy mezczyzna utknie w zaspie na miesiac zamiast sie poddac - duma :D

    OdpowiedzUsuń